poniedziałek, 8 sierpnia 2011

One lovely blog award

Postanowiłam wziąć udział w fajnej zabawie blogowej. Nominację dostałam od Ewel_. Bardzo Ci dziękuję Kochana :*

A teraz 7 rzeczy, których o mnie nie wiecie (chyba :)

1. Panicznie boję się psów (toleruję je pod warunkiem, że się do mnie nie zbliżają).

2. Uwielbiam czytać, właściwie każdą wolną chwilę spędzam w towarzystwie dobrej książki.

3. Kiedyś w podstawówce (o ile dobrze pamiętam w piątej klasie) zostałam Mistrzem Ortografii. Pobiłam nawet ósmoklasistów :)

4. Jestem niepoprawną romantyczką i niestety nie wychodzę na tym zbyt dobrze.

5. Bardzo lubię jeździć samochodem (oczywiście za kierownicą).

6. Zawsze chciałam mieć starszego brata, ale niestety nie wyszło. Mam za to młodszego ;)

7. I najważniejsze: chcę zostać mamą, tylko to wszystko nie jest takie proste jakby się mogło wydawać.

Do zabawy nominuję blogi:

- Lady House

- Rozterka

- Sapienita

- Diuresin

- Gagula

- Newralgiczna

- Dor.Baj

- Uncontrollable

Możecie pobawić się także razem ze mną. Zasady gry:

- Umieścić podziękowania i link do blogera, który przyznał Tobie nagrodę.
- Skopiować i wkleić logo na swoim blogu.
- Napisać o sobie 7 rzeczy.
- Nominować 16 innych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę)
- Napisać im komentarz, by dowiedzieli się o wyróżnieniu.

Miłej zabawy!!     

8 komentarzy:

  1. Boisz się psów?A to psikus :))
    Cieszę się, że się odezwałas, bo się martwilam :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak...jak byłam mała i wracałam ze szkoły pies mnie lekko ugryzł, choć ja mu nic nie robiłam. Od tego momentu mam uraz do psów i wolę się trzymać od nich daleko. No chyba, że pies babci - jego jednego się nie boję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja trochę boję się tych małych psiaków, jednak duże a zwłaszcza te włochate są zbyt kochane by się ich bać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja marzę o narzeczeństwie i ślubie, ale właśnie, nie wszystko jest takie proste i w pełni od nas zależne. Ale będzie dobrze ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. Rodzice dawniej mieli psa, owczarka niemieckiego. Pogryzł kiedyś wujka i babcię. Fajny był, ale... no właśnie. I strach został.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozterko wszystko się poukłada. Czas na narzeczeństwo i ślub też przyjdą. Trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tymi psami to rozumiem bo 3 razy miałam przykre zdarzenia z nimi związane. Aczkolwiek małe szczeniaczki mnie rozczulają. ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję, dziękuję :) Wiem, że wszystko się poukłada, wszystko jest na dobrej drodze :)

    OdpowiedzUsuń