Dziękuję Wam za wsparcie i komentarze. Kochane jesteście. Pracę dostałam - cudem jakimś, ale dostałam. Poza tym trochę się pozmieniało u mnie. Kiedyś napiszę więcej - obiecuję.
P.S. Jeżeli coś stanie się mojej kruszynce, nigdy Ci tego nie wybaczę...